Strefa kibica w Bolesławcu? To możliwe!

Trwają Mistrzostwa Świata w Rosji. Można piłkę nożną lubić, można nie lubić. Jest to czas kiedy moja dobra znajoma pyta: „Dlaczego od 14 czerwca, cały czas telewizor jest zielony? Ciągle tylko te mecze i mecze.” 🙂 Taka to już specyfika, dla prawdziwych kibiców, to jeden z najpiękniejszych okresów, który zdarza się co dwa lata. 22 facetów biegających za piłką. Niby takie banalne, niby takie nic, a jednak sprawia, że rytm dnia, blisko na miesiąc, zmienia się diametralnie.

Już dzisiaj, swój pierwszy mecz rozegra reprezentacja Biało-czerwonych, która po 12 latach, wraca na  tę wyjątkową imprezę. Widać atmosferę Mundialu, flagi na samochodach, w sklepach istne zatrzęsienie wszelkiego rodzaju kibicowskich gadżetów, bo te mistrzostwa  to również, oprócz emocji, biznes.

Szkoda, że w Bolesławcu, wzorem innych miast (nawet mniejszych), nie powstała strefa kibica, nie licząc tych prywatnych. Szkoda, że bolesławianom nie dano możliwości spotkania się w jednym miejscu, w którym mogliśmy wspólnie kibicować naszym piłkarzom, zrobić piknik, urządzić dzieciom gry i zabawy, itp… Szkoda, szkoda, szkoda. Może zabrakło odwagi, może zabrakło pomysłu, może były ważniejsze rzeczy do zrobienia?

Tak jak wspomniał Maciej Małkowski w jednym z wywiadów, już za dwa lata Euro, możliwe, że będzie nam dane spotkać się w bolesławieckiej strefie kibica. Warunki są dwa: po pierwsze musimy awansować do Mistrzostw Europy, po drugie … no właśnie, tutaj nic nie musimy, a możemy dać szansę ludziom, którzy lokalny sport seniorski będą traktować poważnie i dołożą swoją cegiełkę do rozwoju naszego miasta. Sport i wspólnie przeżywane emocje bardzo łączą społeczność lokalną, warto o tym pamiętać.

Radni prezydenta nie chcą dyskutować

Jak informowaliśmy wcześniej, z inicjatywy radnych oraz sympatyków IMPULSU MIASTA do biura Rady Miasta Bolesławiec wpłynęła 25. kwietnia, propozycja powołania niezależnej od władz miasta Komisji Doraźnej Rady Miasta ds. wyjaśnienia wszelkich okoliczności związanych z brakiem zagospodarowania działki w trójkącie ulic Zgorzelecka – Łokietka – Górne Młyny. Pisaliśmy o tym TUTAJ

Zgodnie z zapowiedzią, w imieniu radnych Łukasza Molaka, Bogdana Biernata, Dariusza Muchy, którzy wystąpili z inicjatywą powołania niezależnej Komisji, radny Łukasz Molak zgłosił na sesji Rady Miasta 30 maja br. wniosek o zmianę porządku obrad, wprowadzając punkt: „Dyskusja nad możliwością powołania niezależnej od władz miasta Komisji Doraźnej Rady Miasta ds. wyjaśnienia wszelkich okoliczności związanych z brakiem zagospodarowania działki w trójkącie ulic Zgorzelecka – Łokietka – Górne Młyny”. Czytaj dalej Radni prezydenta nie chcą dyskutować

Tropem Wilczym – Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych 2018

Było pięknie, rodzinnie i radośnie. W niedzielę 4 marca 2018 r. w Bolesławcu po raz trzeci odbył się: „Tropem Wilczym – Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych” – wzięło w nim udział ponad 250 uczestników!

Cieszę się, że impreza z roku na rok się rozrasta. To Państwo dodajecie siły i wiary, że wraz z grupą przyjaciół, warto poświęcić swój czas i zorganizować kolejną inicjatywę, która na stałe wpisuje się w kalendarz imprez naszego miasta.

Dziękuję każdemu z osobna – tym którzy pobiegli, ich rodzinom, wszystkim osobom które w jakikolwiek sposób pomogły w przygotowaniach.

Dziękuję za wyrozumiałość i wsparcie mojej żonie Iwonie.

Obiecuję, że w przyszłym roku dołożę wszelkich starań aby impreza była jeszcze lepiej zorganizowana i już dzisiaj zapraszam do współpracy wszystkich, którym bliska jest idea biegu.

Fotoreportaże:

foto: Andrzej Raszczuk

Bezcenny uśmiech dzieci

Święty Mikołaj nie ominął Bolesławca. Po wieczornej Mszy świętej zawitał do dzieci na Osiedlu Staszica. Radość dzieci była bezcenna. Mikołaj przygotował ponad 200 prezentów, które znalazły swoich odbiorców również na ul. Kościuszki. Dziękuję hurtowni PHU Marszałek za pomoc w przygotowaniu paczek.

VI Hard Core Festival za nami

Do historii przeszła VI edycja „Hard Core Festivalu”. W tym roku wystąpiły zespoły: Malchus, As Night Falls i bolesławiecka kapela Error Code. Cztery i pół godziny, mocnego, rockowo-metalowego brzmienia to była prawdziwa muzyczna uczta dla fanów. DZIĘKUJĘ wszystkim osobom, sponsorom, za tworzenie tego dzieła, licznie zgromadzonej publice, które już od kilku lat promuje nasze miasto. Szczególne podziękowania kieruję w stronę Pani Dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury za cykliczną możliwość organizacji imprezy w Teatrze Starym.